Tatuaż – czy to boli?
Gdzie zrobić sobie tatuaż?
Znaleźliśmy w otchłani Internetów kilka ciekawych "pain charts", które całkiem zabawnie pomagają wyobrazić sobie, które miejsca podczas tatuowania bolą najbardziej.
Jak opisać uczucie tatuowania?
Jeśli należysz do ludzi, którzy mdleją na myśl o igle lub widoku krwi, może być ciężko. Tak naprawdę igły maszynki do tatuowania zagłębiają się w skórę jedynie na 2 milimetry! Jeśli mimo wszystko robi ci się słabo, zacznij od tatuażu w miejscu, którego nie będziesz mógł obserwować podczas zabiegu. Co do krwi – nie powinna się pojawić w trakcie tatuowania. Na wierzchnich warstwach skóry niewiele jest naczynek krwionośnych, które maszynka mogłaby uszkodzić. Może się tak się zdarzyć, że krew się pojawi, ale są to minimalne ilości. Takie substancje jak alkohol lub aspiryna wpływają na rozrzedzenie krwi, może to przyczynić się do krwawienia podczas zabiegu.
Większy tatuaż bardziej boli
Generalnie wielkość tatuażu pośrednio ma wpływ na ilość
bólu. Jednak powinniśmy to sprecyzować, chodzi o szczegółowość wzoru oraz jego
rozpiętość. Wyobraź sobie, że chcesz wytatuować sobie wzór wielkości kartki A4
- to pewnie będzie bolało? Być może, ale jeśli ma to być kontur a wielkości A4,
to będą to tylko 4 linie! Jeśli jednak postanowisz ten prostokąt zamalować
wewnątrz jakimś wzorem, brzmi trochę gorzej. A gdyby tak prostokąt w całości
zamalować? Auć!
Zabiegom tatuowania nieodłącznie towarzyszy czas – mniej skomplikowane wzory, z mniejszą ilością wypełnienia wykonuje się w krótszym czasie. Wzory o większym stopniu skomplikowania lub powierzchnie wymagające dużej ilości wypełnienia są bardziej pracochłonne i wizyta w studio będzie trwała dłużej. Można przyjąć, że czas około 45-60 min jest najbardziej optymalny na początek. Skóra w tym czasie nie jest jeszcze bardzo podrażniona, a wrażenia związane z tatuowaniem nie są tak bardzo intensywne. Im dłużej tkanka jest narażona na nakłucia, szczególnie w tym samym miejscu, tym bardziej ból jest odczuwalny. Wniosek z tego taki, że delikatne wzory bazujące głównie na liniach z pewnością będą mniej drażniące w odbiorze niż wypełniony czernią tribal, czy jednolicie zamalowana kolorami duża powierzchnia.
Ciekawostką
jest fakt, że kolor barwnika również może wpłynąć na ból. Niektóre pigmenty są
bardziej gęste od innych. Te o większej gęstości trudniej jest wbić pod skórę,
co oznacza, że tatuator będzie musiał wykonać więcej wkłuć w jednym miejscu.
W skali od 1 do 100 jak bardzo boli tatuowanie?
Jedną
z ciekawszych rzeczy wyszperanych w necie jest Pain-O-Meter, czyli rodzaj
miernika bólu, bardzo fajna rzecz. Jest to aplikacja, która na podstawie
udzielonych przez ciebie odpowiedzi szacuje
jak bardzo będzie boleć wymyślony przez ciebie tatuaż.
Jak sprawić, żeby mniej bolało?
Ostatecznie możesz sięgnąć po środki farmakologiczne. Istnieją maści znieczulające skórę (np. emla), ale ten sposób raczej nie spotyka się z aprobatą tatuatorów. Znieczulona skóra inaczej reaguje na wprowadzanie pigmentu, ponadto znieczulenie może mieć negatywny wpływ na późniejsze gojenie się tatuażu – wzór może się rozlać. Istnieją też opinie, że po zastosowaniu takiej maści pojawia się wysypka i pieczenie, co może przyczynić się do odwrotnego skutku od zamierzonego uśmierzenia bólu.
Nie
pozwól jednak, aby ból cię przestraszył! Jeśli masz jakiekolwiek obawy
porozmawiaj z tatuatorem, wspólnie wybierzcie miejsce, ustalcie ile szacunkowo
czasu zajmie zabieg. Jeśli okaże się, że twój pomysł na wzór wydaje się być
ponad twoje siły, zacznij od czegoś mniejszego. Zapewne i tak na jednym małym
wzorku nie skończysz!
Kinky Tat